Po jeziorze Klimkówka pływaliśmy jako pierwsi, było to jeszcze w czasach kiedy Klimkówka była napełniana po raz pierwszy. Rozegrały się wtedy tam pierwsze zawody, na które cały sprzet został przywieziony z nad jeziora Rożnowskiego....
Teraz nad Klimkówkę przyjeżdżają tłumy - ale brak zagospodarowania (zaplecza turystycznego) jest tak samo dotkliwy jak przed laty.... |
kliknij w mapę aby powiększyć |
Jezioro Klimkówka położone jest w województwie małopolskim, około 19 km na południe od Gorlic. Jest pięknym, zalanym w 1995 roku sztucznym, górskim jeziorem. Zbiornik ten powstał w wyniku spiętrzenia wód rzeki Ropa. Powierzchnia zbiornika to około 300 ha, głębokość ponad 25 metrów. Zalew ma wydłużony kształt w kierunku południowy-wschód, północny-zachód. Przy odpowiednich warunkach atmosferycznych jest doskonałym miejscem do uprawiania windsurfingu i stanowi pewną alternatywę dla osób uprawiających ten sport na południu Polski.
Bliskość gór, usytuowanie i znaczna wysokość powodują, że wieją tu znacznie silniejsze wiatry niż na innych jeziorach regionu. Należy podkreślić, że dotyczy to jedynie wiatrów z kierunków południowych. W przypadku kierunku wiatru innego niż południowy nad jeziorem jest cisza lub wiatr bardzo kręci. Nad zalewem najsilniej wieje w okresie gdy nad Polskę napływa ciepłe powietrze z południa, wówczas możemy zastać najlepsze warunki do surfowania. W takich warunkach możemy się spodziewać sytuacji w której, na nizinach jest prawie cisza, a nad jeziorem (4-5)B. Przy wietrze halnym może wiać nawet 7B.
Jak na śródlądzie wiatry są bardzo równe. Cechą charakterystyczną jest również to, że prędkość wiatru nasila się po południu i wieje do wieczora. Napływające powietrze z południa zwykle jest suche, co pociąga za sobą fakt, że w wietrzne dni zawsze jest piękna, słoneczna pogoda. Woda w jeziorze jest I klasy czystości i jest zimniejsza od jezior nizinnych o jakieś 3-4 stopnie. Niestety na brzegach nie ma piasku, a zamiast tego "muł", w którym człowiek zapada się po kostki (można się przyzwyczaić).
Windsurferzy zjeżdżają nad jezioro w dwóch miejscach: pierwsze przy przystani WOPR, drugie w połowie jeziora i tu jest chyba najlepiej. W obu miejscach dużo placu na camping, brak wędkarzy, spokój. Najbliższy sklep spożywczy znajduje się na początku jeziora, jest dobrze zaopatrzony.
Autor: Artur Chorzępa
opublikowano: 2001-07-02 |
Widok na zaporę
Widok na zaporę w wietrzny dzień
Widok na jezioro od zapory
Widok na bazę WOPR
Tęcza nad jeziorem Cerkiew nad jeziorem |