2020-02-21 BAD KLEINKIRCHHEIM - dzień szósty (piątek)
No i na reszcie przymroziło
przynajmniej trochę i przynajmniej do południa (a wcześniej w nocy).
Od razu wybraliśmy nasze ulubione trasy i można było poszaleć na
świetnie przegotowanych, szybkich i twardych stokach, na dodatek w
pełnym słońcu. Dzięki temu, że powiał chłodny i silny wiatr, to stok
pozostał twardy przez cały dzień, chociaż gondola miła problem
poruszać się pod naporem wiatru (ale dała radę).
Dużo słońca - dużo jazdy i
dużo fajnych zdjęć :)
Jazda ostra z małą
przerwą na uzupełnienie płynów i kalorii. Było super - ale to już
ostatni dzień w Austrii w tym sezonie...
. |