Wyspa Rodos windsurfingowa strona Dziobaka
|
|
Nasze wakacje zostały przygotowane przez biuro podróży, w którym wykupiliśmy pakiet: przelot + hotel + wyżywienie. Po wyspie planowaliśmy jeździć, więc wynajem samochodów załatwiliśmy we własnym zakresie. Wystartowaliśmy z małymi przygodami i dużym opóźnieniem z lotniska w Katowicach, później już poszło gładko. Lot bez kłopotów, lądowanie też, operacje z samochodami - również. Hotel Dias jest niewielkich obiektem znajdujących się praktycznie w centrum miejscowości Faliraki, ale na tyle nie w centrum, że jest to ciche i spokojne lokum, w sam raz dla osób szukających wytchnienia. Hotel wyposażony jest w basen, a pokoje są klimatyzowanie (więcej na ten temat poszukaj w opisie hotelu - link znajdziesz na mapie powyżej) Po wyspie poruszaliśmy się samochodami, nie były to super-wypasione bryki, ale całkiem przyzwoite Matizy (w wersji z klimatyzacją). Spokojnie mieściły 4 osoby i sprzęt windsurfingowy (z czego część, czyli maszty jechały w środku). Niestety moc silników nie była wystarczająca i zanim zaaklimatyzowaliśmy się do temperatury na wyspie, to klima skutecznie spowalniała jazdę i zwiększała spalanie. Natomiast autka sprawdziły się zarówno w jeździe po asfalcie, bitych drogach jak i po piasku (na Prasonissi podjeżdżaliśmy praktycznie na sam brzeg morza). Na wyspie przeżyliśmy strajk paliwowy. Co prawda nie zastopował on naszych wypraw na spoty czy w celach poznawczych, ale wprowadził lekki dyskomfort. Zaradność i nasze doświadczenia z czasów kryzysu w Polsce spowodowały, że nie czekaliśmy aż strajk się skończy i paliwo pojawi się wreszcie na stacjach, ale szukaliśmy go (z pozytywnym skutkiem) na mniejszych stacjach z daleko od głównych tras. Drogi na wyspie są całkiem przyzwoite, chociaż niektóre odcinki (zwłaszcza te, które były w trakcie remontu) były fatalne, ale chyba mentalność drogowców w Grecji i w Polsce jest podobna, bo przez dwa tygodnie pobytu na wyspie prace remontowe nie posunęły się wcale, a drogowców spotkaliśmy w gaju oliwnym, gdzie w cieniu drzew szukali schronienia.
|
|