Rok 2001 przebiegł pod znakiem windsurfingu i to jakiego: oprócz pływania po jeziorach niemalże całej Polski Południowej (zobacz więcej na stronie stowarzyszenia WIATER), pływałem po zatoce Puckiej i morzu ¦ródziemnym (Rodos-Grecja). Oczywi¶cie nie zabrakło i snowboardu....
|