|
|||||||||||
|
Zatoka Pucka - 07 sierpień 2012 Nareszcie powiało, ale bez przesady – tak dobrze to znowu nie. Wiatr przychodził w szkwałach, co jakiś czas przechodziła zlewa i wiatr siadał. Za chwile chmury się rozstępowały i wiatr się zrywał – i tak przez cały dzień. Rozpocząłem pływanie na żaglu 5.9 – ale był wyraźnie za duży. Zmieniłem na 4.7 i było znacznie lepiej – chociaż w szkwałach trochę brakowało (jak sądzę idealnym żaglem byłby 5.0). Woda w zatoce ciepła, ale jak przychodził deszcz powietrze wyraźnie się ochładzało. Generalnie udany dzień, ale trzeba było pilnować wiatru.
Foto: Zuza i Dziobak
|