Długi weekend nad jeziorem Rożnowskim
Po kilku zimnych dniach majowego weekendu temperatura
wzrosła, tak że można było pływać bez czapki czy nawet w piance z krótkimi
rękawami (!) Niestety wraz ze wzrostem temperatury ubywało wiatru.
Wystarczyło go tylko na tyle, aby wpompować się w ślizg, ale dobre i to.
Duży zestaw ćwiczyłem na jeziorze Rożnowskim, a pływałem w Tęgoborzy.
Rider: Dziobak Foto: Ewa |