Niedziela z zapowiedzią niezłego wiatru, ale przy niezbyt
wysokich temperaturach. I tak faktycznie było: sporo
wiatru, dużo słońca i zimno (po drodze było 4oC, a na
spocie 7-8oC).
Do południa całkiem dobrze później wiatr zaczął być
kapryśny, gdyż nieco zmienił się kierunek (za to na Pogorii
3 zrobiło się całkiem fajnie, ale tak już nie pływałem).
Rider: Dziobak - deska deska Fanatic Sky 75 + wing Wayo 4m2