GALERIA 2020-10-22
(czwartek)
Wiało
od rana. Na wodzie było o 9.00 i przez godzinę wiatr był równy i stabilny,
mocny idealny na żagiel 4.6. Między 10 a 11 też było dobrze, chociaż nieco
szkwaliści, ale bez problemu pływałem tam i z powrotem.
Po 11 wiatr stał się trochę bardziej kapryśny - ale tylko dla mnie, bo Tadek i
Piotrek non-stop jeździli na żaglach 6-cio metrowych - było super.
Woda jeszcze w miarę ciepła, ciepło w
powietrzu (chociaż o 8.30 było tylko 7oC). Niestety potrzeba już ciepła pianka i
ciepła czapka lub kaptur. Zbiornik wypełniony po brzegi
Foto: Dziobak
Riders:
Dziobak - deska F2
Rodeo 98 żagiel Sailloft Quad 4.6
Poranek nad Klimkówką
Historii ścieżki
rowerowej ciąg dalszy
Podobno ostatnio warstwą
będzie drobny kamień, żadnego betonu, żadnego asfaltu, żadnego tworzywa