|
GALERIA 2019-10-12 (sobota)
Zapowiedź ciepła i dobrego wiatru przywiodła mnie nad akwen rano, dość wcześnie rano. Wiatr był, ale przychodził w szkwałach, silnych, ale jednak w szkwałach. Nieco zmienna moc, nieco zmienny kierunek, to już urok tego akwenu przy niskim stanie wody. Nie można powiedzieć - kto chciał to popływał! Ciepło w powierzy i co ważniejsze ciepło w wodzie. Klimkówka pełna słońca! Niestety niski stan wody powoduje, że trzeba daleko z deską chodzić, stabilny wiatr nie dochodzi, a i w błocie można się upaprać.... no cóż No i oczywiście duży ukłon w stronę Zuzy, która stała dzielnie na brzegu i marzła robiąc nam zdjęcia i żaden cham-dżentelmen nie postawił jej samochody na kraj akwenu, no ale kiedyś się to zmieni.... może :) Foto: Zuzanna Maceluch i Dziobak
Riders:
JULO CELI DZIOBAK PCHEŁA KUBA CRASH TIME |