No i jesień, nieco zimniejsze dni, ale nie było to przeszkodą, aby przybyć nad jezioro. Zgodnie z prognoza dymiło - i to jak. Wiatr dochodził do 7-8Bf i mimo, że przychodził w szkwałach, to były one wystarczające aby przepłynąć jezioro tam i z powrotem. Pod prawym brzegiem czyli z drugiej strony jeziora wiatr był naprawdę mocny, a fala wysoka. Temperatura w okolicach 7oC, ale nie była bardzo dotkliwa, bo słoneczko przygrzewało nieco, woda nie zdążyła się wychodzić i była dużo cieplejsza od powietrza, więc generalnie tylko ręce nieco marzły. Bardzo udany dzień, lecz na spocie zjawili się: Andrzej, Dziobak i Rysiek (mimo, że nie w Stowarzyszeniu, ale z czystko kronikarskich pobudek odnotowuje jego występ)
Foto: Ewa (jak zwykle) |