Kolejny wietrzny dzień nad jeziorem Klimkówka. Prognoza z południa, to pewne pływanie (i tak było i tym razem). Dzień bardzo ciepły: wysoka temperatura powietrza i ciepła woda. Pierwszy dzień w których swobodnie można było użyć krótkie pianki (i dobrze).
Wiatr silny lecz nieco porywisty - co oczywiście nie przeszkadzało aby popływać w ślizgu.
Na spocie zjawili się: Andrzej, Celi, Dziobak, Pcheła i Piotrek (syna Andrzeja) oraz Alek - zaprzyjaźniony deskarz z Wrocławia Alek (o silnych korzeniach z Krynicy). Foto: Ewa |