Położona przy samej stolicy wyspy
Fuerteventura zatoczka stanowi mekkę surferów. Jest to 'prawdziwa' plaża z
prysznicami i ratownikami, na której nie tylko można popróbować swoich sił
na surfingu ale również zażyć kąpieli słonecznych i widnych oraz (tak jak
w naszym przypadku) pobawić się na bodyboardzie. Plaża widoczna jest z
drogi, tak że trudno przeoczyć to miejsce.
Fuerteventura, Wyspy Kanaryjskie, windsurfing, Dziobak