Największy ośrodek turystyczny w
środkowej części wyspy. Znajdują się tu hotele, apartamenty, sklepy,
restauracje i plaża. W roku 2011 w tej miejscowości mieliśmy kwaterę
główną. Niestety widać kryzys jaki spotkał Europę, wiele miejsc podupadło,
wiele apartamentów, sklepów i restauracji zamkniętych, ale wieczorem na
głównych ulicach miasta oraz w knajpach tłumy. Dla nas była to sypialnia i
miejsce wypadowe, aby zobaczyć resztę wyspy.
Nazwa miasta jest nowa, osada
zresztą też niewiele starsza. W roku 2004 zdecydowano się zastąpić nazwę
Caleta de Fustes przez Costa Caleta. Przede wszystkim ze względu na
Brytyjczyków, którzy nie byli w stanie wymówić starej nazwy kurortu.
Jednakże nowa nazwa się nie przyjęła. W prospektach turystycznych, na
mapach i znakach drogowych nadal używa się nazwy Caleta de Fustes czy El
Castillo. Ten wakacyjny kurort leży na wschodnim wybrzeżu wyspy, kilka
kilometrów na południe od lotniska (hałas silników lądujących często i
gęsto odrzutowców zbytnio nie przeszkadza). Kurort nastawiony jest przede
wszystkim na rodziny z dziećmi, początkujących miłośników deski oraz
graczy w golfa. Szeroka i piaszczysta plaża opada łagodnie ku morzu i jest
dobrze chroniona przez prądami morskimi. Leżące nieopodal dwa 18-dłkowe
pola golfowe uchodzą za najlepsze w tej części świata. Głównym punktem
orientacyjnym miasta jest ogromny kompleks hoteli Barceló Club El Castillo.
Na jego terenie znajduje się Castillo de Fustes, dawna strażnica
obserwacyjna. W Costa Caleta funkcjonuje niewielka marina. Znajduje się
także niewielkie oceanarium, wktórym żyją
występujące na archipelagu kanaryjskim zwierzęta morskie
[źródło
tekstu: skakuj.net]
Poniżej znajdują sie zdjęcia z
naszego ośrodka. Jest to typowe rozwiązania: bungallowy (pokój zjadalnia
+ sypialnia + łazienka + taras) usytuowane wokół basenu.