|
Znowu
kierunek północy, chociaż moc prognozy słabsza niż we wtorek - ale zaryzykowałem
długą jazdę nad Domasę.
Dzisiaj tylko dwie sesja. Rano, bo wiatr zmniejszył swą siłę około 10. Niebo
zasnute chmurami. Na szczęście chmury się rozstąpiły i około 12 udało się
jeszcze popływać. Generalnie jednak wiało pod winga, gdyż wiatr przychodził w
szkwałach, długich i dość silnych, ale pomiędzy nimi wiatru było mało.
Woda w dalszym ciągu ciepła ciepła, a jej stan pozwala nie tylko na łatwy dostęp do wody, ale i bezproblemowe
odpalania kitów.
Foto: Dziobak
Riders: Dziobak - deska Fanatic Sky 75 + Duotona Unit 5.0 |