|
Dobra prognoza na Domasie, więc może (wreszcie) uda się skorzystać. Dwie, albo
trzy przymiarki w tym roku, ale dopiero pod koniec sierpnia udało się przyjechać
nad Domasę.
Tylicz jak zwykle przywitał zimniejszym powiewem: mgła i 17oC.
Jak zwykle: ciepło, słonecznie z wiatrem. Do 9.30 wiatr był silny, ale
później, mimo, że nieco siła zmalała i tak było nieźle. Co jakiś czas
przychodziły mocniejsze szkwały (w formie długiej i szerokiej ławy). Pływanie
bez ciśnienia, zrobiłem trzy godzinne sesje z długimi przerwami pomiędzy.
Woda ciepła, a jej stan pozwala nie tylko na łatwy dostęp do wody, ale i bezproblemowe
odpalania kitów.
Wiatr wiał nieprzerwanie cały dzień, ale ja wypływany, późnym popołudniem
wróciłem do Polski. Było super.
Foto: Dziobak
Riders: Dziobak - deska Fanatic Sky 75 + Duotona Unit 5.0 |