Zawierzyłem
słowackiej prognozie i późnym popołudniem zjawiłem się nad Domasą. Po drodze
zimno i deszcz, a na miejscu: ciepło, słonecznie i wiatr.
W każdej godzinie przez 15vminut wiało bardzo mocno (prawdopodobnie spod chmur).
To było bardzo dobrze spędzone popołudnie na desce!
Foto: Dziobak
Riders: Dziobak -Foil JP 95 + wing Duotone Unit 5.0 |