|
Niedziela na Południu Polski zapowiadała się deszczowo i faktycznie od rana padało. Z uwagi na prognozowany kierunke wiatru z północy najlepszym akwenem wydawała się słowacka Domasa. Faktycznie było tam więcej słońca, mniej deszczu, cieplej, ale wiatru nie było za wiele. na dużych zestawach można było pływać (to fakt), a na małych... hmm... też się dało, chociaz w ciągu całego dnia było tylko kilka takich chwil. No cóż bywa i tak. Za to woda ciepła na Domasie! Foto: Zuza Maceluch
Riders: Celi- deska Naish 100l żagiel: Gasstra IQ 4.7
Dziobak - deska F2 Rodeo 98 żagiel: F2 Concept Freestyle 5.6
|