|
Kiedy Polska Południowa mokła w strugach deszczu, który praktycznie
nieprzerwanie padał przez cały weekend, nasi południowi sąsiedzie ze Słowacji
mieli dużą lepszą pogodę. Warto było wybrać się nad słowackie jezioro Domasa, aby nie tylko uciec od deszczu i zimna, ale przede wszystkim popływać w dość sprzyjających warunkach: bez deszczu, z wiatrem 4-5Bf, i w ciepłej i czystej wodzie. Tego dnia miejscami pojawiało się słońce, a temperatura powietrza była dwa razy wyższa niż w Polsce. Kto nie był niech żałuje.
Foto: Ewusia i Dziobak. Rider: Dziobak
deska: F2 Rodeo 98 żagiel Sailloft Curve 5.6 |